W ostatnich latach coraz głośniej mówi się o konieczności zmiany podejścia do produkcji i konsumpcji, zwłaszcza w kontekście ochrony środowiska. Jednym z kluczowych obszarów, który wymaga rewolucji, jest branża mody. Dyskusja na temat tego, jak branża Fashion może przystosować się do gospodarki obiegu zamkniętego, była tematem rozmowy podczas Impact 24 w Poznaniu.
Gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ) jest koncepcją, która zakłada minimalizację odpadów poprzez ponowne wykorzystanie i recykling produktów, tworząc w ten sposób cyrkulacyjny system zasobów. Jak zauważają eksperci, w przypadku branży mody, GOZ niesie ze sobą szereg korzyści, zarówno dla środowiska, jak i dla biznesu.
Jednym z aspektów jest możliwość efektywniejszego gospodarowania zasobami poprzez ponowne wykorzystanie odpadów, które wcześniej trafiałyby na składowiska. Co więcej, w kontekście walki ze zmianami klimatycznymi, GOZ może przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Aby przejść do gospodarki obiegu zamkniętego, niezbędne są konkretne nakłady i inwestycje. Branża odzieżowa stoi przed wyjątkowymi wyzwaniami, zwłaszcza jeśli chodzi o recykling materiałów tekstylnych.
Obecnie tylko 1-2% odzieży jest recyklingowane, co pokazuje ogromną skalę potrzeb w tym obszarze.
Kluczową rolę w przejściu do GOZ odgrywa świadomość konsumentów. Pomimo rosnącej liczby inicjatyw recyklingowych i programów zbierania używanej odzieży, nadal istnieje potrzeba edukacji i zmiany zachowań konsumenckich. Kampanie edukacyjne i świadome wybory zakupowe mogą przyspieszyć transformację branży fashion w kierunku zrównoważonej produkcji i konsumpcji.
Warto również zwrócić uwagę na rolę regulacji prawnych i zachęt dla firm. Unia Europejska wyznacza jasne cele dotyczące recyklingu i ponownego wykorzystania materiałów, co stawia przed branżą fashion konkretne wymagania. Jednakże, aby sprostać tym wyzwaniom, niezbędne są także zachęty finansowe i wsparcie ze strony rządów oraz partnerów biznesowych.