Sukcesja coraz większym wyzwaniem dla rodzinnych biznesów

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao S.A.
Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao S.A.
fot. materiały prasowe

Coraz częściej wśród polskich przedsiębiorców pojawia się temat sukcesji w firmach rodzinnych. Czy przekazać biznes następnemu pokoleniu, czy może lepiej zatrudnić profesjonalnych menadżerów? Ta kwestia staje się niezwykle istotna, zwłaszcza w kontekście starzenia się właścicieli firm oraz potrzeby zapewnienia ciągłości działalności. Rozmowa Szymona Glonka z Dziennika Gazety Prawnej z Ernestem Pytlarczykiem, głównym ekonomistą Banku Pekao S.A.  na temat tego zagadnienia odbyła się podczas Impact 2024 w Poznaniu.

Jednym z głównych problemów, z jakim muszą zmierzyć się polscy przedsiębiorcy, jest brak przygotowania do sukcesji. Według danych z raportu Banku Pekao SA, aż 80% właścicieli firm uważa, że ich potomstwo powinno kontynuować działalność, podczas gdy 60% dzieci właścicieli nie jest na to przygotowanych lub nie chce prowadzić biznesu rodzinnego. Istnieje więc wyraźny rozdźwięk między oczekiwaniami nestorów a potencjalnymi sukcesorami.

W odpowiedzi na to wyzwanie, pojawia się nowe rozwiązanie - fundacja rodzinna. Choć w Polsce jeszcze stosunkowo rzadko wykorzystywana, jest to praktyka znana i szeroko stosowana na zachodzie, zwłaszcza w Niemczech. Fundacja rodzinna stanowi formę prawną, która umożliwia przekazanie majątku z zachowaniem kontroli nad nim, jednocześnie zapewniając ciągłość działalności i ochronę przed nieprzewidzianymi zdarzeniami.

Banki mogą pomóc w zakładaniu i zarządzaniu fundacją rodzinną. Oferują wsparcie finansowe oraz profesjonalne doradztwo. Jest to nieocenione, zwłaszcza dla przedsiębiorców, którzy muszą podjąć decyzje dotyczące przyszłości swojego biznesu. Przedsiębiorcy muszą być jednak świadomi, że proces sukcesji to nie tylko kwestia prawnicza czy finansowa. To również decyzja strategiczna dotycząca dalszego rozwoju firmy oraz jej roli w lokalnej społeczności. 

Firmy rodzinne mają ogromny potencjał wzrostu i inwestycji, co przekłada się na rozwój gospodarki. Wzorując się na niemieckim modelu, gdzie firmy rodzinne odgrywają kluczową rolę w gospodarce, polscy przedsiębiorcy mogą dążyć do podobnych rozwiązań, które będą sprzyjać zarówno im, jak i społeczności lokalnej.