Przemysław Kania, Cisco: Dzięki AI przybędzie miejsc pracy, ale lepszych

Artykuł partnerski
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
impact 2025, cisco, ai, praca
Przemysław Kania, Cisco: Dzięki AI przybędzie miejsc pracy, ale lepszych
fot. materiały prasowe

- W dzisiejszym świecie człowiek najczęściej wykonuje pracę w asyście maszyn, a zapewne w przyszłości będzie tak, że to maszyny będą wykonywać pracę w asyście ludzi i pod ich nadzorem – powiedział Przemysław Kania, dyrektor generalny Cisco w Polsce. Rozmowa odbyła się w studiu Dziennika Gazety Prawnej na IMPACT’25.

Sztuczna inteligencja daje z jednej strony ogromną przewagę konkurencyjną tym, którzy potrafią ją mądrze wykorzystać, a z drugiej - wpływa silnie na rynek pracy. Jak to wygląda z perspektywy wielkiej globalnej firmy technologicznej obecnej w Polsce od 30 lat? Przemysław Kania, dyrektor generalny Cisco w Polsce, współtworzący polski oddział amerykańskiego giganta od 27 lat, odpowiedział Zbigniewowi Bartusiowi na największym międzynarodowym wydarzeniu w Poznaniu o wyzwaniach, ale też szansach związanych z gwałtownym rozwojem nowych technologii, w tym AI. Szansach dla świata, ale też dla Polski i Europy.

Rozwój AI: miejsc pracy nie zabraknie, będą tylko inne, lepsze

- Z punktu widzenia branży IT rozwój sztucznej inteligencji pozwala optymalizować i przyspieszać wiele procesów, napędza innowacje, daje nowe możliwości, a przez to prowadzi do tworzenia całkiem nowych specjalizacji i wartościowszych miejsc pracy. W przypadku takiej firmy, jak moja, na pewno spowoduje w niedalekiej przyszłości duży wzrost przychodów, bo popyt na nasze usługi będzie jeszcze większy niż dotąd – stwierdził Przemysław Kania.

Zauważył, że w dzisiejszym świecie człowiek wykonuje najczęściej pracę w asyście maszyn, a zapewne w przyszłości będzie tak, że to maszyny będą wykonywać pracę w asyście ludzi i pod ich nadzorem. – Z procesem tak dynamicznych zmian mieliśmy już do czynienia w historii wielokrotnie, choćby w czasach pojawienia się pierwszych maszyn i nowoczesnych fabryk. Po prostu miejsca pracy ewoluują, migrują w kierunku zawodów generujących dużo większą wartość dodaną, lepiej płatnych i dających ludziom więcej satysfakcji – zauważył szef Cisco w Polsce. W jego opinii twierdzenie, że za sprawą rozwoju technologii dojdzie do masowego bezrobocia jest grubo przesadzone, zwłaszcza w obecnych realiach demograficznych w Europie.

30 lat Cisco w Polsce: „historia sukcesu naszej Ojczyzny”

- Historia Cisco w Polsce to temat dla mnie bardzo emocjonalny, w sensie najbardziej pozytywnym. Zaczynałem swą przygodę z firmą w roku 1998, byłam bodaj piątym lub szóstym pracownikiem Cisco nad Wisłą. Pamiętam stare czasy i wszystkie fazy rozwoju. Daje mi to wielką satysfakcję. Byłem świadkiem przede wszystkim nieprawdopodobnie pozytywnej zmiany Polski, naszej ojczyzny - sukces, który odnieśliśmy jako kraj, jako ludzie, jako społeczeństwo, jest naprawdę fenomenalny. Mam przy tym poczucie, że ja i moi pracownicy wnieśliśmy tutaj swój wkład, zmieniając rzeczywistość na lepsze – stwierdził Przemysław Kania dodając, że motto Cisco odnosi się nie tylko do prowadzeniu biznesu i generowania dochodów, ale też do poprawy jakości życia ludzi.

Cisco zaczynało w Polsce jako kilkuosobowy oddział w czasach, gdy pojawił się u nas internet i pierwszy router łączący nasz kraj z innymi. Potem trzeba było stworzyć połączenia między różnymi instytucjami i placówkami. Pionierami były banki, które wprowadziły przy pomocy technologii Cisco usługę tzw. odmiejscowiania, dzięki której można było wykonywać nieznane wcześniej (i niemożliwe) operacje, np. wpłacić pieniądze w jednym oddziale banku, a wypłacić szybko w dowolnym innym oddziale. Jawiło się to niemal jako cud.

- Pamiętam, że jako młody inżynier postanowiłem to przetestować: wpłaciłem pieniądze w Kielcach, po czym pojechałem samochodem do Lublina i tam te pieniądze wypłaciłem. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje – opowiadał z uśmiechem szef Cisco w Polsce.

Kolejnym epokowym rozwiązaniem wprowadzonym z walnym udziałem Cisco była telefonia IP: wcześniej połączenia telefonicznie były realizowane przy pomocy bardzo skomplikowanej i dosyć drogiej technologii, a dzięki IP stare centrale telefoniczne zostały zastąpione po prostu internetem. Wielu twierdziło, że to się nigdy nie uda, a… zadziałało i sprawiło, że łączność stała się dużo tańsza. To z kolei pozwoliło na skokowy rozwój wielu biznesów, w których komunikacja jest ważna, jeśli nie kluczowa.

- Poprzez kolejne fazy rozwoju telekomunikacji doszliśmy do pracy zdalnej, także grupowej, zdalnych wideokonferencji w obecnej mocno wyrafinowanej formie. Jako obywatele, ale przede wszystkim jako biznes zyskaliśmy narzędzia, dzięki którym mogliśmy się rozwijać i zwiększać swoją produktywność. 20 lat temu, żeby wykonywać swoją pracę, trzeba było być w odpowiednio wyposażonym, biurze. Dziś biuro, ba, całą firmę, możemy zabrać ze sobą i wykonywać zadania w dowolnym miejscu świata – podkreślił Przemysław Kania.

Dużą część rozmowy na IMPACT’25 poświęciliśmy cyberbezpieczeństwu, w którym systemu Cisco odgrywają również bardzo istotną rolę, a także bliższej i dalszej przyszłości łączności i gospodarki opartej w coraz większym stopniu na rozwiązaniach AI.

Gorąco zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania całego wywiadu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo